Chociaż rynek zabawek wydaje się nie mieć końca, to istnieją takie, których kupić się nie da. Tymi zabawkami są te wykonane przez dziecko samodzielnie, przy pomocy rodzica lub przez samego rodzica, ale np. zgodnie z życzeniem dziecka i przy jego obserwacji. Każda ta sytuacja będzie miała swoje plusy i czegoś naszą pociechę nauczy.
Jedną z szans na to wszystko jest tworzenie przedmiotów z modeliny lub ciastoliny. Można z nich stworzyć np. ulubione figurki z bajek, ale też takie, które sami wymyślimy i nazwiemy. W tworzeniu przeróżnych przedmiotów ograniczy nas jedynie wyobraźnia. A i to niekoniecznie, bo chociażby internet, to wielka kopalnia pomysłów.
Warto kupić materiały dobrej jakości. Głównym problemem może być ich zbyt duża twardość lub miękkość. Pierwszy dotyczy w szczególności modeliny, co nie znaczy, że nie można natrafić na zbyt miękką. Twardą będzie ciężko wyrobić nie tylko dziecku, a może to oznaczać, że po prostu jest za sucha, czyli dodatkowo będzie się jeszcze kruszyć. Natomiast zbyt miękka nie pozwoli uformować cienkich i długich form. Jak np. wyciągnięta ręka w figurce, a sama figurka może nie trzymać pionu itp. Ta druga przypadłość jest szczególnie częsta przy ciastolinie, gdy ta potrafi dosłownie płynąć, co zaobserwujemy, chociażby przy próbie utworzenia i uformowania cienkiego wałeczka, który ma zostać np. ustami. Jeśli chodzi o sam wybór materiału, to najprościej odpowiedzieć, że najlepiej sprawdzić to samemu, ale warto znać kilka faktów już wcześniej.
Modelina jest materiałem, który należy poddać obróbce termicznej, by zrobione przez nas przedmioty stały się trwałe, czyli utwardzone. Najlepszą metodą jest ogrzanie ich w piekarniku, utwardzi je też gorąca woda, jednak w tym przypadku kolory matowieją. Można je jednak lakierować i malować. Najlepiej produktami akrylowymi. Farby emaliowe mogą wchodzić w reakcję z modeliną. Przy pracy z nią należy być ostrożnym w sensie jej miejsca. Modelina łatwo brudzi powierzchnie i może w nie wnikać. Szczególnie dla dziecka może być ona trudna do wyrobienia i uformowania (ale tu zawsze może pomóc dorosły). Figurki z niej wykonane są jednak solidne, mają swoją wagę, ładnie się prezentują. Łatwo się je też formuje w sensie ich szczegółowości. Modelinę odpowiednio dobrej jakości można kupić stosunkowo tanio.
Ciastolina jest przeznaczona typowo dla dzieci, nie brudzi tak jak modelina (chociaż trzeba uważać na jej zasychające okruchy), nie trzeba jej wyrabiać i łatwo się lepi. Często zbyt łatwo, bo dotkniętych do siebie kawałków nie da się prosto od siebie oddzielić (np. w celu poprawienia), część zostaje nie tam, gdzie byśmy chcieli. Ciężej może być też z ulepieniem drobnych szczegółów i stabilnością. Plusem jest to, że posiada żywe kolory i nie trzeba jej wypiekać. Wystarczy pozostawić ją do wyschnięcia w temperaturze pokojowej. Chociaż warto wspomnieć, że wypiekanie modeliny w piekarniku to też jest dla dziecka spora atrakcja. Ciastolina jest zasadniczo droższa. Ceny tych materiałów mogą być jednak bardzo różne, a przynajmniej część ich mankamentów może znikać wraz z ich wysokością, czyli po prostu jakością.
Czego byśmy nie wybrali, to na pewno dostarczy nam niezapomnianych chwil, a w ich niezapominaniu pomogą nam utworzone przedmioty, które staną się ich pamiątkami.